No tak zostałam poproszona o napisanie co potrzebujemy do metody akrylowej, jeszcze nie porobilam zdjęc ale dzisiaj się tym napewno zajmę. Dziś o 16 mam znajomą na pazurki, w niedzielę idzie na studniowkę i namowiam ją na hybrydkę, juz mam nawet fajny pomysł w głowie , zobaczymy co ona na to powie ;-)
Jutro też cały paznokciowy dzień, będziemy robic french mojej przyjaciołce.
Chciała bym coś napisać na temat oświetlenia przy pracy, bo niby to drobnostka ale jednak bardzo ważna. Na poczatku pracowałam przy zwykłej lampce . Ale w zeszłym roku gdy szukaliśmy z mężem lampki nocnej do sypialni w sklepie z oświetleniem wpadła mi w oko lampa idealna, z "jażeniówką" dająca białe, zimne światło. Niczego innego nie mogłam wynaleźć, i to jeszcze w takiej cenie! 59.99zł
Komfort i jakość mojej pracy teraz jest nie-do-opisania, widac wszystko jak na dłoni i to właśnie dzięki niej moje zdjęcia wychodzą tak realistycznie, kolory nie są przekłamane :) ale to też zaleta aparatu, bo wkoncu "dorobiłam" się lustrzanki SONY. Podobna lampa w sklepach czy hurtowniach kosmetycznych zaczyna się od cen 99 zł a widzialam nawet droższe ;-)
Ważne jest też jak przechowujemy nasze produkty, żele, akryle, hybrydki , ozdóbki . Jeżeli nie mamy w domu swojego "kącika" paznokciowego warto zainwestowac w kuferki kosmetyczne.
W moich dwóch kuferkach pomieściłam 4 kartoniki mojego paznokciowego "dorobku", żele akryle, hybrydy ozdroby itp. Musimy też pamiętać że żele i hybrydy muszą stać, nie mogą "leżeć" bo często gdy jest cieplo "wybuchają". Pokaże Wam jak taki kuferek wygląda w środku, to są zdjęcia z *internetu*.
Jak widac mozna w nimm wszystko ładnie poukładać, są różne przegródki :)
Szczerze polecam wszystkim paznokciowym maniaczkom i nie wylko :)
kuferek dobrze będzie się tez sprawował do przechowywania kosmetyków czy biżuterii.
* Kopiowanie moich treści i zdjęc jest zabronione. Grozi odpowiedzialnością karną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz