Och, tak bardzo tęskni mi się za Holandią, i to co raz to bardziej im bliżej wyjazdu.
Dziś wyjątkowo tęskni mi się za współlokatorami z 2013 roku i mocno zakrapianymi imprezkami z buszkami siwego dymku w tle. Czasem żałuję że zielone dobro jest nielegalne w Polsce.
Nie jestem jakąś wielką zwolenniczką Manahuany ale od czasu do czasu lubiłam zapalić będac w NL.
Nie rozumiem całej tej batalii i braku akceptacji, wszystko jest dla ludzi ; ) wiadome, z umiarem.
Nie nazwała bym tez jej narkotykiem ; )
Poprawia samopoczucie, humor, człowiek staje się wesoły ; )
Jestem za buszkami, bardziej niż za alkoholem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz