Moj mąz to czekoladoholik.
Poprosil mnie o tort czekoladowy, ale tak mocno czekoladowy.
Wiec jest!
Lekki, czekoladowy i slodki..
biszkopt z przepisu podstawowego + 2 lyzki kakao :
Skladniki:
4 jajka
8 łyzek cukru drobnego
4 lyzki mąki przennej
4 lyzki mąki ziemniaczanej
2 łyzki kakao
2 lyzeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Żółtka oddzielamy od bialek , ubijamy ze szczyptą soli, nastepnie gdy juz jest troche ubite dodajemy cukier i miksujemy na ''sztywno'', dodajemy po jednym zoltku wciaz miksując.
Do masy jajecznej dodajemy pomieszane mąki, kakao i proszek do pieczenia, mieszamy łyżką do polaczenia sie skladnikow bardzo delikatnie.
Wykladamy do tortownicy wylozonej papierem do pieczenia.
Pieczemy do ''suchego patyczka'' ok 35minut w 170 stopniach.
pod koniec pieczenia wyjmujemy nasz biszkopt i 3 razy upuszczamy go z ok 50 cm. Dzięki temu biszkopt nie opadnie.
Masa:
600ml schlodzonej smietanki 30 %
2 czekolady mleczne
2 łyzki nutelli
3 smietan-fixy
Smietankę ubijamy ze smietanfixami ostrożnie by jej nie ''przebic''. gdy juz ma poządną przez nas gestosc dodajemy 2 poządne lyszki nutelli, mieszamy/ubijamy, dodajemy starta na malych oczkach czekoladę, mieszamy do polaczenia sie skladnikow.
Przekladamy biszkopt masą, ja napaczowalam biszkopt likierem toffi by nie byl suchy.
na gorę wysypujemy starta czekolade :)
zresztą ubieramy jak chcemy, to nasza inwencja tworcza :))
Tort jest lekki, ale mocno czekoladowy i slodki ;-)
polecam dla czekoladoholikow!!
a Na dole nasz nowy wypasiony czajnik !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz