Ostatnio bardzo czesto wracam myslami do przeszłosci, do tego jak było kiedyś, jakie wybory podjęłam i jakie teraz, dziś mają one konsekwencje. Niestety, załuję, żałuje wielu rzeczy. Moje życie mogło wyglądać zupelnie inaczej, nie wiem, nie wiem co się dzieję, duszę się i nie jestem szcześliwa, juz od dawna, chciała bym wszystko zmienic, uciec, zaczać od nowa.
Jedynie syn trzyma mnie tu, wiem ze dla niego jestem niezbeda, potrzebna, i ta JEDYNA.
Tez czasem wracam myślami do przeszłości... mogłam robić co chcę i miałam czas na wszystko ale jak prZYPOMNĘ sobie jak cierpiałam przez to ze brakowało nam dziecka... i dotarło do mnie ze Staś to wszystko i jestem szczęśliwa
OdpowiedzUsuńTez czasem wracam myślami do przeszłości... mogłam robić co chcę i miałam czas na wszystko ale jak prZYPOMNĘ sobie jak cierpiałam przez to ze brakowało nam dziecka... i dotarło do mnie ze Staś to wszystko i jestem szczęśliwa
OdpowiedzUsuń